top of page
Zdjęcie autoraKacper Kapsa

Najciekawsze reportaże o pracy

Zaktualizowano: 17 wrz



Żadna praca nie hańbi. Nie do końca. Co z pracami, w których gloryfikuje się mobbing? Co z pracami, do których trzeba się codziennie zmuszać? Co z pracami, gdzie płaca nie jest kompletnie adekwatna do obowiązków? Haniebnych zachowaniach w pracy jest wciąż za dużo. Zainspirowany książką Katarzyny Bednarczykówny Masz się łasić przygotowałem zestaw książek o pracy w różnych odcieniach i klimatach. 





Katarzyna Bednarczykówna Masz się łasić - mobbing to popularne słówko, ale wciąż nie do końca prawidłowo rozumiane. Ten reportaż pomoże to zmienić. Spotkałem w życiu kilku „szefów”, którzy mogliby się stać bohaterami tej książki (szczególnie taki jeden gagatek) i pewnie wy też takich znacie. Dlatego denerwuje mnie fakt, że nadal jest miejsce i przyzwolenie na takie praktyki, rodem, jak wskazuje autorka reportażu, jeszcze z pańszczyzny. Są tu historie, które prowadzą nas od call center, przez urzędy aż po znamienite uczelnie. Szkoda, że nie wszystkie kończą się happy endem i wyrzuceniem mobbera. Wniosek po reportażu? Nie dawajcie się i walczcie o swoje. 










Jessica Bruder Nomadland - to książka, o tym, do czego może prowadzić patologia na rynku pracy. Słabe wynagrodzenie versus duże koszty życia. Ameryka się w tym temacie nie popisała, czego efektem jest choćby tak silna pozycja Trumpa. Bruder opowiada o utracie prac i domów, odwiedzając swoich bohaterów w tymczasowych lokacjach. To historie o utracie poczucia jakiegokolwiek bezpieczeństwa i godności. 
















Paulina Januszewska Gównodziennikarstwo - o tym jak patologicznym środowiskiem pracy bywa dziennikarstwo, wiemy od dawna, dzięki takim „tuzom” branży jak Lis czy Durczok. Pomimo to Januszewska pokazuje jeszcze bardziej szczegółowo,  jak wygląda dziennikarstwo w czasach, w których clickbait ma większą wartość niż jakość. Spoiler alrert: na odpowiednie zadbanie o pracownika nie ma tu kompletnie miejsca. 
















David Gelles Człowiek, który zniszczył kapitalizm - by dotrzeć do źródeł tego, w jaki sposób traktuje się dziś pracowników, nie trzeba wcale cofać się aż do czasów pańszczyźnianych. Wystarczy poznać historię Jacka Welcha, który w latach 80. został prezesem General Electric i zbudował system, w którym zysk udziałowców był stawiany ponad dobro pracowników. Niestety ten układ zyskał wielu naśladowców i dziś odczuwa się jego skutki nie tylko w wielkich firmach. Przeczytajcie tę historię dla przestrogi, by lepiej wybierać tych, których uznajemy za wzory biznesowe.









James Suzman Praca. Historia tego jak spędzamy czas - podróż przez historię ludzkości i próba odpowiedzenia, kiedy i gdzie praca nabrała takiego znaczenia. Od razu ostrzegam, jest to historia przesycona wiedzą biologiczną, miejscami może być to trudne w odbiorze, ale i tak pozwala jeszcze mocniej zrozumieć to nieznośne połączenie pomiędzy człowiekiem a pracą. 














Zofia Smełka-Leszczyńska Cześć pracy. O kulturze zap***dolu - na szczęście coraz częściej pojawiają się alternatywne drogi mówiące o tym, że wcale tej pracy aż tyle znaczenia nie trzeba poświęcać. Wiadomo od planu do realizacji jeszcze sporo czasu, ale może w końcu zaczniemy się dystansować od tego, co nadal zabiera nam ogromną część czasu.













Olga Gitkiewicz Nie hańbi - teoria, teorią, ale praca to przede wszystkim historie. Historie bardzo osobiste. Dzięki takim reportażom możemy je poznać i albo się z nimi utożsamiać, albo po prostu zastanawiać się, jak mogły się wydarzyć. Nie jest to jednak tylko zbiór opowieści, ale spojrzenie na historię polskiego rynku pracy. 















Marek Szymaniak Urobieni - kolejny zbiór opowieści o tym, jak się pracuje i z jakimi problemami trzeba się w życiu zawodowym borykać. To taka wycieczka po świecie stworzonym przez wspomnianego tu już Jacka Welcha. Szkoda, że tych złych przykładów jest aż tak dużo.



















Jonathan Crary 24/7 Późny kapitalizm i celowość snu - 90 tysięcy godzin zabiera nam w całym życiu praca, jednak nadal daleko jej do wyniku snu, który porywa nam tych godzin ponad 220 tysięcy. Nic dziwnego, że kapitalizm patrzy na ten czas, po to, by przeznaczyć go na generowanie jeszcze większych zysków. Lektura, która pomaga nabrać dystansu do pracy.  
















Jason Hickel Mniej znaczy lepiej - więcej i więcej, ale po co? Właśnie. Gdzie kończy się chęć powiększania zysków? Czy wzrost gospodarczy to coś, co nie powinno nigdy się nie kończyć i wzrastać bez końca? Co za tym idzie nasza praca - musisz być bardziej wydajna, jeszcze bardziej efektywna i wymagająca jeszcze większego poświęcenia. Hickel próbuje udowodnić, że nie musi wcale tak być. 














Aaron Bastani W pełni zautomatyzowany luksusowy komunizm. Manifest - kaptalizm nigdy się nie skończy. Nie wiem. I wy także nie możecie tego wiedzieć. A może czas po kapitalizmie to czas, w którym uwolnimy się od pracy? To jeden ze scenariuszy kreślonych przez Bastaniego. Analizuje on dzieła Marksa i udowadnia, że komunizm zasługuje na nową, właściwą interpretację i trudno się z nim zawsze nie zgodzić, choć z realizacją będzie bardzo trudno. 

31 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page